Wielkopolska atrakcje, ciekawe miejsca, zabytki
Czy Wielkopolska to region atrakcyjny turystycznie? Bez wątpienia tak! I bez wątpienia region ciągle niedoceniony przez turystów. Co warto zobaczyć w Wielkopolsce? Jakie są tu ciekawe miejsca, atrakcje i zabytki? Zobaczcie kilka propozycji wg mojego subiektywnego wyboru;)
Z moich propozycji wyłączę Poznań, bo to oddzielna kategoria i samemu miastu poświęciłam kilka oddzielnych wpisów. Znajdziecie więc oddzielną opowieść atrakcjach Poznania, co ciekawego zobaczyć na Starym Rynku w Poznaniu i o atrakcjach na Ostrowie Tumskim. A tutaj opowiem Wam o tym, co warto zobaczyć w okolicach Poznania i szerzej w Wielkopolsce. Wszystkie atrakcje Wielkopolski, które tu przedstawiłam, są moim subiektywnym wyborem 🙂
Wielkopolskie zamki, pałace i dwory
Wielkopolska to region bogaty w zamki, pałace i dworki. Począwszy od rezydencji godnych królów i magnaterii, przez ziemiańskie pałace, na skromnych dworkach skończywszy. Do najpiękniejszych miejsc zaliczę tu zamki w Rydzynie, Gołuchowie i Kórniku, czy pałace w Rogalinie i Śmiełowie. Najczęściej odwiedzane są te, położone blisko Poznania czyli zamek w Kórniku i pałac w Rogalinie, które często zaliczane są w czasie jednodniowej wycieczki.
Zamek w Kórniku
W Kórniku tuż obok zamku mamy jeszcze arboretum czyli park dendrologiczny, założony jeszcze w XIX w. przez właścicieli miasta – Tytusa i Jana Działyńskich. Kórnik to miasteczko, w którym można spędzić cały dzień, nie tylko zwiedzając zamek i arboretum, ale też niespiesznie spacerując promenadą wzdłuż jeziora, pływając stateczkiem czy zażywając kąpieli w jeziorze. Zamek w Kórniku i arboretum oraz inne atrakcje miasta szczegółowo opisuję w oddzielnym poście.
Pałac w Rogalinie
Również w oddzielnym artykule opisuję pałac w Rogalinie, który jest położony na krawędzi Rogalińskiego Parku Krajobrazowego, słynącego z największego w Europie skupiska wiekowych dębów. Sam zaś pałac po gruntownym remoncie wraz z galerią obrazów, gdzie zobaczycie największe dzieło Jana Matejki, oraz powozownią cieszy się niesłabnącą popularnością. Wybierając się do Rogalina, zwłaszcza w szczycie sezonu turystycznego, warto zarezerwować sobie bilet na konkretną godzinę, bo przy zwiedzaniu pałacu obowiązują limity wejść.
Zamek w Gołuchowie
Wśród liderów popularności nie może zabraknąć zamku w Gołuchowie. To kolejna perełka na mapie Wielkopolski. Znajdziecie tu nie tylko zamek, który wygląda jak miniatura tych znad Loary, ale i Muzeum Leśnictwa czy zagrodę żubrów, a wszystko to w przepięknym rozległym parku. Można tutaj spędzić cały dzień, a atrakcji nie zabraknie zarówno dla miłośników zwiedzania, jak i dla miłośników kąpieli 😉 O możliwościach spędzenia czasu i atrakcjach Gołuchowa przeczytacie w oddzielnym artykule.
Jeśli jednak nie przepadacie za zamkami i pałacami to może zainteresuje Was drewniana strona Wielkopolski?
Wielkopolska drewniana
Drewniane kościoły w Wielkopolsce
Coraz częściej mówi się o tym, że Wielkopolska to region z największą w Polsce ilością drewnianych kościółków i ogólnie drewnianych zabytków. Samych kościołów mamy blisko 280! Wśród nich znajdują się dwa najstarsze w Polsce, wybudowane w II połowie XIV w. Przez wiele lat najstarszym drewnianym kościołem nazywano kościół w Tarnowie Pałuckim (piszę o nim przy okazji wycieczki w okolice Wągrowca), natomiast kilka lat temu palmę pierwszeństwa odebrał mu położony w sercu Biskupizny kościół w Domachowie. Unikalny jest kościółek na cmentarzu w Buku, gdzie w barokowym wnętrzu zastosowano rozwiązania charakterystyczne dla budowli murowanych, jak chociażby drewniana kopuła. Miłośnicy drewnianej architektury znajdą ciekawe miejsca na Szlaku Drewnianych Kościołów wokół Puszczy Zielonki, spośród których najstarszy i najładniejszy jest kościół w Wierzenicy.
O drewnianych kościołach w Wielkopolsce przeczytacie również w oddzielnym artykule.
Drewniane wiatraki w Wielkopolsce
Choć drewnianych kościółków mamy w Wielkopolsce najwięcej, to znajdziemy podobne również w innych zakątkach Polski. Prawdziwym drewnianym bogactwem naszego regionu są drewniane wiatraki! W II połowie XIX w. było ich tutaj ponad 2700, a do dzisiaj zostało około setki. Choć wydaje się to niedużo, to jednak jest to znów rekord na skalę kraju. Zwłaszcza w południowej części regionu wiatraki są charakterystycznym elementem krajobrazu. Z wiatrakami są związane legendy, jak chociażby ta ze Śmigla, która mówi, że nigdy nie będzie tu więcej niż sto wiatraków. Jeśli kiedykolwiek ich liczba zbliżyła się do setki, wtedy któryś z wiatraków padał ofiarą pożaru lub wichury. Szczególnym miejscem jest
Osieczna
Tutaj do dzisiaj w pierwotnym miejscu posadowienia nadal stoją trzy wiatraki. Jeszcze sto lat temu było ich tutaj aż sześć i przeszły do historii z powodu potyczki w czasie Powstania Wielkopolskiego, którą nazwano Bitwą pod wiatrakami. Dzisiaj w dwóch z nich mieści się Muzeum Młynarstwa i Rolnictwa. Niezwykle cenne jest to, że Wielkopolskie wiatraki można spotkać nie tylko w skansenie, ale też w naturalnym krajobrazie. Jeśli czujecie, że ten temat jest Wam bliski, to możecie zwiedzać Wielkopolskę Wiatracznym Szlakiem. A jeśli lubicie opowieści o dawnych tradycjach i zwyczajach, to koniecznie przeczytajcie oddzielny artykuł o wielkopolskich wiatrakach.
Drewniane to i owo
Mówiąc o perełkach drewnianej architektury Wielkopolski nie sposób pominąć drewniany pałac myśliwski Radziwiłłów w Antoninie i jedyny w Polsce zachowany drewniany ratusz w Sulmierzycach. Pałac w Antoninie oprócz tego, że jest unikalny i ładny, to jeszcze jest bogaty w ciekawe historie, które mogłyby posłużyć za kanwę telenoweli 😉 Wystarczy powiedzieć, że rozgrywało się tutaj dramatyczne pożegnanie pruskiego następcy tronu i córki Antoniego Radziwiłła. Całą historię tej nieszczęśliwej miłości opisuję w oddzielnym artykule. No i trzeba wspomnieć, że gościł tu Fryderyk Chopin, który znalazł wspólny język z właścicielem pałacu. Jeśli dołożymy do tego walory przyrodnicze Antonina, rezerwat Wydymacz i wiekowe dęby, to oznacza, że nie można tego miejsca nie odwiedzić 🙂
Kapliczki przydrożne i krzyże Pawła Brylińskiego
Oprócz pałacowych i wiatracznych oczywistości, dla mnie największą atrakcją drewnianej Wielkopolski są przydrożne krzyże Pawła Brylińskiego w południowej części regionu. To prawdziwe arcydzieła sztuki ludowej, ozdobione od góry do dołu rzeźbionymi figurami. Wiele z nich zatraciło swój niepowtarzalny charakter dzięki… renowacji. Tak, dobrze przeczytaliście i choć brzmi to absurdalnie, to tak właśnie się stało. Przepiękne rzeźbione figurki zostały zdjęte z wielu krzyży, oddane do renowacji, a po powrocie trafiły do parafialnych kościołów. Na pewno są tam bezpieczne, ale bez tych rzeźb krzyże Pawła Brylińskiego niczym się nie różnią od tysięcy innych drewnianych krzyży przydrożnych w Polsce. Na szczęście są jeszcze ciekawe miejsca, gdzie można je zobaczyć w takim stanie, w jakim wyszły spod dłuta artysty. Znajdziecie je w Mikstacie przy kościele parafialnym, w Kurochu, czy absolutnie unikalny, rzeźbiony w jednym kawałku drewna krzyż w Kani. Krzyże Pawła Brylińskiego opisuję w oddzielnym artykule.
Skanseny w Wielkopolsce
Miłośników architektury drewnianej nie trzeba specjalnie przekonywać do odwiedzenia jednego z kilku skansenów. I tutaj mamy się czym pochwalić. Największy z nich to Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach.
Został on zaaranżowany w taki sposób, aby odtworzyć układ tradycyjnej wielkopolskiej wsi z połowy XIX wieku. Obok tradycyjnych gospodarstw z drewnianymi domami znajdziemy szkołę i gospodę. Na terenie parku, w centrum wsi stoi drewniany kościółek, a na wzgórzu nad jeziorem trzy wiatraki: koźlak, paltrak i holender. Od typowo wiejskiej zabudowy wyróżnia się dwór ziemiański, położony nieco na uboczu. I choć nie jest jakoś specjalnie bogaty, to z parkietami na podłogach i z lustrami w złoconych ramach wygląda po prostu bogato. Co ciekawe, to wierna kopia dworu w Studzieńcu, z tą różnicą, że ten oryginalny stoi opuszczony i czeka na lepsze czasy. Największą atrakcją parku są imprezy plenerowe, w czasie których Skansen w Dziekanowicach ożywa. Zobaczymy tu więc tradycyjną procesję Bożego Ciała, z uczestnikami w strojach regionalnych, zakończenie lata, kiedy w poszczególnych chałupach smaży się powidła i wypieka chleby, a na podwórkach dzieci poznają wiejskie zabawy.
Więcej o skansenie w Dziekanowicach przeczytacie w oddzielnym wpisie.
Godziny otwarcia, ceny biletów i terminy imprez plenerowych znajdziecie na stronie internetowej skansenu.
Mniejsze, ale nie mniej urokliwe skanseny znajdziecie w Wolsztynie oraz w Osieku nad Notecią.
Wielkopolskie Muzeum Etnograficzne w Dziekanowicach pełne jest uroczych drewnianych domów.
Szlak Piastowski
Kiedy wymieniamy atrakcje turystyczne Wielkopolski, nie możemy pominąć Szlaku Piastowskiego. Bo w końcu to tutaj zaczęła się Polska!
Wielkopolska to region, gdzie spotkamy wiele miejsc, pamiętających czasy pierwszych Piastów. Nie bez przyczyny przebiega tu najstarszy szlak turystyczny, który wielu z Was zwiedzało w czasie wycieczek klasowych. Mowa tu oczywiście o Szlaku Piastowskim. Jeśli nawet zwiedzaliście go w czasach szkolnych, to warto tu wrócić, gdyż w ostatnich latach Szlak Piastowski przeszedł gruntowną rewitalizację, po której stał się jeszcze bardziej „piastowski”. Oprócz takich oczywistych miejsc jak Ostrów Tumski w Poznaniu, Wzgórze Lecha w Gnieźnie z Drzwiami Gnieźnieńskimi i historią św. Wojciecha, Ostrów Lednicki czy Pobiedziska ze Skansenem Miniatur Szlaku Piastowskiego, znalazły się tam miejscowości, które bez wątpienia mają historię sięgającą Piastów, a do tej pory były poza szlakiem. Dołączyły więc klasztory pocysterskie w Lądzie i Wągrowcu (o okolicach Wągrowca w czasach piastowskich piszę w oddzielnym poście), Kalisz z grodem na Zawodziu, klasztor benedyktynów w Lubiniu czy słup drogowy w Koninie. Wiele miejsc na Szlaku przeszło gruntowną rewitalizację, w starych miejscach pojawiły się nowe atrakcje. Bez wątpienia do takich należy Rezerwat Archeologiczny Genius Loci na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. Zobaczycie tam autentyczne wały grodowe z czasów Mieszka I, zobaczycie jak taki wał był skonstruowany i dlaczego był tak mocny, że w 1005 r. cesarz niemiecki Henryk odstąpił od natarcia na Poznań zobaczywszy wielkość umocnień.
Questy i gry terenowe
Jeśli cenicie sobie niezależność i zwiedzanie na własnych warunkach, to dobrym pomysłem będzie skorzystanie z questów czyli bezobsługowych i bezpłatnych gier terenowych. Dowiecie się z nich wiele ciekawostek, dostrzeżecie ciekawe detale, a na końcu trasy dotrzecie do skrzyni skarbów (!). Ulotki z tekstem gry otrzymacie w poszczególnych obiektach, ale najpewniej wydrukować je samodzielnie ze strony internetowej regionwielkopolska.pl.
Questy na Szlaku Piastowskim znajdziecie w Poznaniu na Ostrowie Tumskim, na Ostrowie Lednickim, w Skansenie Miniatur w Pobiedziskach, w Gieczu, na szlaku cysterskim w okolicach Wągrowca. W Gnieźnie natomiast można się bawić zwiedzając, korzystając z aplikacji Królika GOń.
Poszczególne miejsca, godziny dostępności obiektów, ceny biletów itp. znajdziecie na stronie internetowej Szlaku Piastowskiego
Parowozy i kolejki wąskotorowe w Wielkopolsce
Wielkopolska to raj dla miłośników kolei, a zwłaszcza kolei parowej, pełne ciekawych atrakcji.
Parowozownia Wolsztyn
W Wolsztynie ciągle działa jedyna w Europie czynna parowozownia, która obsługuje regularne linie osobowe pociągiem parowym. I nie trzeba czekać na specjalne przewozy, aby zobaczyć na trasie pociąg pod parą. Z krótką przerwą na miesiące zimowe, praktycznie przez cały rok można zobaczyć pędzące parowozy od poniedziałku do piątku na linii Wolsztyn- Leszno, a w soboty na linii Wolsztyn – Poznań. Działająca parowozownia to nie tylko obiekt do zwiedzania, ale ciągle czynny zakład pracy, gdzie można podpatrzeć cały rytuał związany z uruchamianiem parowozu, ale również można przeobrazić się w pomocnika maszynisty i samodzielnie dorzucać węgiel do kotła 🙂 A raz do roku w czasie weekendu majowego do Wolsztyna ściągają tysiące miłośników kolei parowej na wielką Paradę Parowozów, wydarzenie unikalne i jedyne w swoim rodzaju.
Godziny zwiedzania Parowozowni, ceny biletów, rozkłady jazdy parowozów itp. znajdziecie na stronie internetowej Parowozowni.
Jeśli marzą Wam się fotografie pociągów pod pełną parą wystarczy przeanalizować rozkład jazdy parowego składu, skonfrontować go z Google Maps i zasadzić się na fotostopy 🙂
Parowozownia Gniezno
Jeszcze innym ciekawym miejscem dla miłośników techniki będzie Parowozownia Gniezno. Obiekt ten nie jest już wykorzystywany do utrzymania ruchu parowozów, ale stanowi nie lada gratkę na mapie zabytków techniki. Parowozownią opiekuje się grupa pasjonatów, którzy na miarę możliwości starają się utrzymać ją w jak najlepszym stanie, z nadzieją na przekształcenie w przyszłości w obiekt muzealny o randze krajowej. Parowozownię można zwiedzać w wybrane weekendy w określonych godzinach, podanych na stronie internetowej Parowozowni Gniezno. Oprowadzają członkowie stowarzyszenia – pasjonaci, którzy o kolejach parowych wiedzą naprawdę dużo.
Kolejki wąskotorowe
Ale to nie wszystkie atrakcje dla miłośników kolei, bo oprócz Wolsztyna i Gniezna mamy jeszcze cały zestaw kolejek wąskotorowych.
Kolejka Parkowa Maltanka
Galerię tą rozpoczyna poznańska kolejka Maltanka, dowożąca pasażerów ze stacji Maltanka do Nowego ZOO. Przystanek początkowy znajduje się od strony Ronda Śródka, skąd co godzinę (w okresie letnim) odjeżdżają małe wagoniki, zatrzymując się na stacjach Ptyś i Balbinka. Rozkład jazdy znajdziecie na stronie internetowej MPK
Średzka Kolej Powiatowa
Kursuje między Środą Wlkp. a Zaniemyślem. Na tej trasie kursują prawdziwe małe parowoziki. Można się tu załapać na regularne weekendowe przejazdy w okresie letnim, ale również są organizowane przejazdy okazjonalne np. z okazji Święta Niepodległości. A jeśli przyjdzie Wam fantazja aby wynająć sobie przejazd ciuchcią na uroczystość rodzinną z sesją fotograficzną albo ogniskiem, też jest taka możliwość. Rozkłady jazdy i aktualności znajdziecie na stronie internetowej Średzkiej Kolei Powiatowej.
Wyrzyska Kolej Powiatowa
To jedna z atrakcji północnej Wielkopolski. Baza wypadowa tej kolejki znajduje się w Białośliwiu, skąd wyrusza na trasę i gdzie trasę kończy. Bilety na przejazd kupuje się bezpośrednio u konduktora, a że ciuchcia cieszy się dużą popularnością, a pojemność małych wagoników jest ograniczona, warto przybyć na miejsce ze sporym wyprzedzeniem. Na zakończenie przejazdu można zwiedzić pomieszczenia parowozowni oraz zjeść posiłek (informacje o cateringu otrzymują pasażerowie ciuchci). Rozkład jazdy, ceny biletów i aktualności znajdziecie na stronie internetowej Wyrzyskiej Kolei Powiatowej.
Śmigielska Kolej Wąskotorowa
I na koniec jeszcze jedna wąskotorówka, tym razem w Śmiglu. Tutaj ciuchcię ciągnie lokomotywa spalinowa, ale niedostatek pary nadrabiają pracownicy kolejki organizując na trasie przejazdu konkursy i zabawy. W obrębie stacji można również przejechać się drezyną. Przejazdami kolejki śmigielskiej zarządza Zakład Komunalny w Śmiglu, który oprócz przejazdów ciuchcią oferuje również inne atrakcje.
Kopalnia Soli Kłodawa
Jeśli mówimy o najważniejszych atrakcjach Wielkopolski, to zdecydowanie warto zobaczyć Kopalnię Soli w Kłodawie, która moim zdaniem należy do jej najpiękniejszych miejsc. Często porównuje się ją do kopalni w Bochni czy w Wieliczce, ale nie da się porównać kopalni, działającej nieprzerwanie od 800 lat z współczesną kopalnią, która dostarcza 99% soli na polski rynek. Zwiedzanie kopalni dostarcza niemało wrażeń począwszy od zjazdu 600 m w dół windą górniczą z prędkością 6m/s, po obserwację gigantycznych komór i maszyn. W Kopalni Soli Kłodawa oprócz zwykłej soli kamiennej wydobywa się też sól różową, niczym nie różniącą się od himalajskiej. To jedyne takie stanowisko w Europie, a najbliższe znajduje się dopiero w Pakistanie! Wybierając się do Kłodawy pamiętajcie, że jest to czynny, działający zakład przemysłowy i zwiedzanie zawsze będzie podporządkowane regulaminowi zakładu. Wrażenia ze zwiedzania Kopalni Soli Kłodawa oraz różne ciekawostki opisałam w oddzielnym artykule, a szczegółowe informacje dotyczące godzin wstępów i cen biletów znajdziecie na stronie internetowej kopalni.
Zauważcie, że wśród wielkopolskich atrakcji turystycznych nie wymieniłam ani jednego muzeum. Tej kategorii będzie poświęcony oddzielny artykuł, bo jest tutaj o czym pisać 🙂 Ale na koniec nie mogę pominąć jeszcze jednej, szczególnie jeśli mówimy o atrakcjach dla rodzin, czyli
Wielkopolskie Questy
To nasza ulubiona seria gier terenowych, których w Wielkopolsce jest blisko setka. Dzięki nim udało nam się dotrzeć do takich miejsc, do których normalnie pewnie byśmy nie trafili. Questy są bezobsługowe i bezpłatne, działają bezterminowo i pełnią funkcję arcyciekawego przewodnika. Treść gry jest zawarta w ulotce w formie prostej rymowanki, gdzie oprócz historii i mnóstwa ciekawostek znajdziemy zadania i zagadki, które na końcu trasy doprowadzają do miejsca, gdzie została ukryta skrzynia skarbów. W niektórych obiektach takich jak np. zamek i arboretum w Kórniku czy Parowozownia Wolsztyn questy pełnią funkcję bezobsługowego przewodnika. Dodatkowo bawiąc się questami można zdobywać odznaki krajoznawcze PTTK. Wszystkie Wielkopolskie Questy znajdziecie na stronie www.regionwielkopolska.pl, gdzie można je samodzielnie wydrukować z pliku PDF. Moje ulubione TOP 10 questów w Wielkopolsce znajdziecie w oddzielnym artykule.
To tylko niektóre, wybrane moim zdaniem największe atrakcje turystyczne w Wielkopolsce, do których mam nadzieję, uda Wam się dotrzeć. Jeśli będziecie potrzebowali pomocy w planowaniu pobytu w Wielkopolsce, śmiało piszcie!
A jeśli szukacie gdzie są ciekawe miejsca i atrakcje dla dzieci w Wielkopolsce, to tutaj przygotowałam oddzielny artykuł, gdzie znajdziecie sporo inspiracji i pomysłów.
Będzie mi bardzo miło, jeśli rezerwując nocleg w Wielkopolsce, lub w innym dowolnym miejscu skorzystasz z poniższego banera. Dla Ciebie cena pozostanie niezmienna, a ja otrzymam niewielką prowizję. W ten sposób pomożesz mi w utrzymaniu i rozwoju tej strony.
Booking.com
Jeśli spodobało Ci się jak piszę, jeśli zainspirowałam Cię do wyruszenia na wielkopolskie ścieżki, jeśli chciałbyś aby powstało więcej podobnych artykułów, możesz postawić mi kawkę 🙂
Każdy, najmniejszy nawet gest sympatii, komentarz, polubienie na fb czy Instagramie są dla mnie sygnałem, że to co robię ma sens.
2 Komentarze
Ada
Świetny zbiór miejsc, szukałam inspiracji i się przyda! 😉
Aleksandra Warczyńska
Cieszę się, że artykuł się przydał 🙂 Życzę udanych wypraw po wielkopolskich zakątkach!