Puszcza Notecka. Atrakcje na weekend

puszcza notecka, pałac kobylniki, powiat szamotulski, gmina obrzycko, ciekawe miejsca w wielkopolsce

Obrzycko atrakcje i ciekawe miejsca w okolicy

W okolicach Puszczy Noteckiej znajdziemy wiele ciekawych miasteczek, urokliwych i pełnych historii. Jednym z nich jest Obrzycko, położone nad Wartą, na skraju Puszczy. Aby zwiedzić Obrzycko i jego najbliższe okolice, musimy zarezerwować sobie cały dzień. Zapraszamy więc do Obrzycka, gdzie byliśmy wielokrotnie i choć samo miasteczko i większość okolicznych miejscowości widzieliśmy już wcześniej, to dopiero tym razem wszystko ułożyło się w spójną całość. Wiele z tych miejscowości połączyło nazwisko Raczyńskich i to o nich przy okazji trochę opowiemy. Ale okolice Obrzycka to nie tylko Raczyńscy, ale też pałace, kościółki i cudowna, budząca się do życia przyroda.

Pałac w Gaju Małym

Naszą wyprawę zaczynamy w Gaju Małym. Tutaj po raz pierwszy spotkamy się z Raczyńskimi, choć na dzień dzisiejszy niezbyt wiele możemy zobaczyć. Pałac zastajemy zamknięty, otoczony płotem. Widać, że trwają tu prace budowlane, świeżo wymienione dachy pozwalają mieć nadzieję, że całe założenie dostanie drugie życie, ale póki co … czeka na nowego właściciela. Zza delikatnie zieleniących się wierzbowych gałązek jeszcze dostrzegamy zarysy pałacu, który składa się z kilku brył. Najstarsza część po prawej stronie to dworek wzniesiony w 1803 r. przez Filipa Raczyńskiego – ojca Edwarda (tego od Biblioteki Raczyńskich) i Atanazego. Szczególnym sentymentem darzył to miejsce Atanazy, który stworzył tu sobie azyl bezpieczeństwa. Do dworku ojca dobudował kolejne części, tworząc dość duże założenie pałacowe. Po jego śmierci majątek przejął jego jedyny syn Karol, a po jego bezpotomnej śmierci Zygmunt Edward Raczyński – przedstawiciel kurlandzkiej linii rodu. Choć nowi właściciele byli wyznania ewangelickiego, utrzymywali dobre relacje z miejscową ludnością.

Pałac Gaj Mały, pałace w wielkopolsce, ciekawe miejsca w wielkopolsce, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko atrakcje, raczyński

Pałac w Gaju Małym zastajemy ogrodzony i zamknięty. Główny korpus po lewej – to jedna z części dobudowanych przez Atanazego Raczyńskiego

Z pewnym niedosytem ale i nadzieją jedziemy do kolejnego pałacu. Naszym celem jest

Kobylniki

Pałac w Kobylnikach

I tutaj niestety zastajemy pałac zamknięty. Nie możemy wejść nawet na teren parku 🙁
To niestety skutek pandemii, która unieruchomiła ten piękny obiekt. Ten stosunkowo młody (z II poł. XIXw.) pałac wybudował Tadeusz Twardowski – syn Teodora i wnuk założyciela tutejszej ordynacji Dobrogosta Macieja. Senior rodu swoją pracą, przedsiębiorczością i oszczędnością doszedł do ogromnego majątku. Ponoć do końca życia zachował trzy złote talary, które otrzymał niegdyś od swojego ojca.

Majątek Twardowskich był tak znaczny, że jak wieść gminna niesie 😉 postanowił – używając młodzieżowego slangu- zaszpanować i w jednej z komnat wyłożyć podłogę złotymi monetami. Napisał więc list do króla pruskiego, w którym prosił o radę, w jaki sposób najlepiej monety ułożyć. Odpowiedź, którą otrzymał była tyleż dowcipna, co przewrotna – ponieważ nie godzi się deptać ani po wizerunku Jego Królewskiej Mości, ani też po godle niemieckim – najlepiej będzie ułożyć monety stawiając je … pionowo 🙂

kobylniki pałac, pałace w wielkopolsce, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Pałac w Kobylnikach zaprojektował Zygmunt Gorgolewski, autor min. Teatru we Lwowie

Pałac miał szczęście do właścicieli, nie został zniszczony, ani rozszabrowany. W latach 80. XX w. , a więc za czasów PGR-ów został wyremontowany i przeznaczony na hotel, który w 2015 r. wrócił do potomków Twardowskich – ostatnich przedwojennych właścicieli majątku. Urządzony tu hotel z restauracją zachowały wyposażenie w stylu historyzującym. I ufamy, że po ustaniu pandemii wszystko wróci do stanu dawnej świetności.

Cmentarz Twardowskich

Ale pałac to nie jedyne miejsce w Kobylnikach związane z Twardowskimi. Jedziemy jeszcze na cmentarz, gdzie od ponad stu lat chowani są kolejni członkowie rodziny (ostatni pochówek miał miejsce w 2010 r.). Cmentarz jest dość mocno oddalony od pałacu – precyzyjnie prowadzi do niego mapa Google (wpisujemy „Grób rodziny Twardowskich”). Dlaczego Twardowscy wybudowali dla siebie oddzielny cmentarz? Odpowiedź jest prosta – byli kalwinami, a to uniemożliwiało pochowanie ich na cmentarzu katolickim. Stąd więc ustronne, piękne położenie w lesie, na skraju doliny Samy. Skromne, proste, podobne do siebie płyty nagrobne, które układają się w nawiązujący do herbu właścicieli półokrąg wokół stojącego pośrodku kamiennego krzyża, robią niesamowite wrażenie.

kobylniki, cmentarz w kobylnikach, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Mogiły na cmentarzu Twardowskich w Kobylnikach są ułożone w półokrąg nawiązując do herbu rodowego Ogończyk

 

kobylniki, cmentarz w kobylnikach, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Okolica jest prześliczna. Aż chciałoby się udać na spacer wzdłuż doliny Samy, ale tym razem mamy inne plany. Jedziemy dalej, aby zobaczyć

Drewniany kościół pw. Świętego Mikołaja w Słopanowie

Staramy się dotrzeć tak, aby trafić na zakończenie mszy św. (w niedziele msza św. jest tu odprawiana o godz. 9.00, ale zawsze warto to jeszcze sprawdzić na stronie internetowej parafii ).

Drewniany kościół, Słopanowo, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko atrakcje

Z zewnątrz bryła drewnianego kościoła w Słopanowie nie zdradza niezwykłości wnętrza

Z zewnątrz kościółek nie wyróżnia się niczym szczególnym, cały urok tej małej świątyni kryje się w jej wnętrzu. A wejść do środka można – kluczami do kościoła dysponuje pani Aniela Popiela, mieszkająca nieopodal, w domu za szkołą, na lewo od kościoła.

Kościół w Słopanowie jest najbardziej znany za sprawą wyjątkowego fragmentu polichromii, ale o tym za chwilę. Tymczasem rozglądamy się wewnątrz! Każdy centymetr jego powierzchni jest pokryty malowidłami! Kiedy budowano kościół pod koniec XVII w. (1695-99), był to okres, kiedy prosty lud był niepiśmienny. Wszelkie prawdy wiary, historie świętych, opowieści biblijne przedstawiano w formie obrazów, można nawet zaryzykować określenie – komiksów (!). Stąd nazwa tego rodzaju przedstawień biblia pauperum, czyli biblia dla ludu. I tutaj również przez 4 lata nieznany z imienia artysta pracował nad polichromią, która szczęśliwie zachowała się do naszych czasów.

Drewniany kościół, Słopanowo, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko atrakcje

Każdy centymetr wnętrza jest pokryty malowidłami

 

drewniany kościół, słopanowo, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, powiat szamotulski, obrzycko

Po obu stronach ołtarza stoją figury świętych

Historia Świętego Mikołaja

Pełen treści jest pas środkowy obiegający świątynię niemal dookoła. Opowiada on historie związane z patronem kościoła. W naszej kulturze Święty Mikołaj kojarzy się z rubasznym, ubranym na czerwono brodatym dziadkiem z reklamy Coca-Coli. Tymczasem prawdziwy Święty Mikołaj był biskupem. Jedna z legend opowiada o tym jak ciemną nocą, ukradkiem podrzucił do mieszkania trzech sióstr złoto, dzięki któremu dziewczyny mogły wyjść za mąż. Bez tego daru, ojciec ich, którego nie stać było na wiano, nie mógł wydać dziewcząt za mąż i planował oddać je do domu publicznego. Mikołaj więc swoim anonimowym darem uratował dziewczęta od zniesławienia. Stąd też wziął się zwyczaj obdarowywania się upominkami 6 grudnia – dyskretnie, nocą, tak jak zrobił to Święty Mikołaj. I tę scenę, oraz jeszcze kilka innych bez trudu znajdujemy na ścianie kościoła.

Sklepienie

Wśród malowideł nad wejściem jest też napis fundacyjny, a na stropie kościoła przedstawienie Świętej Trójcy (w prezbiterium) oraz Matki Bożej (w nawie), która swoim płaszczem otacza wszystkie stany począwszy od papieża i królów, na prostym ludzie skończywszy. Także Trójcę Świętą adorują zarówno przedstawiciele Kościoła jak i stanów świeckich. Nad tymi pierwszymi zobaczyć możemy wyobrażenie nieba, nad świeckimi zaś artysta przedstawił piekło.

Diabeł ze Słopanowa

Przedstawiciela piekieł znajdziemy w jeszcze jednym miejscu i to jest właśnie to malowidło, z którego Słopanowo jest najbardziej znane. Stańcie pod chórem i spójrzcie w górę – zobaczycie tam diabełka trzymającego jedną ręką karczmarkę, a drugą – wołową skórę. Spisano na niej grzechy niecnej kobiety, która według legendy była karczmarką w pobliskiej osadzie Karczemka. W zasadzie nie różnią się one niczym od tych dzisiaj popełnianych 😉 Najważniejszy z nich został jednak umieszczony nad jej głową: bo nie dolewała 🙂 piwa w kufel do pełna 🙂
Spójrzcie jeszcze na ołtarze, na belkę tęczową z figurami Ukrzyżowanego i stojących pod krzyżem Maryję i św. Jana, na oryginalny zamek w drzwiach i ogromną kłódkę…

Słopanowo, drewniany kościół, powiat szamotulski, wielkopolska atrakcje, ciekawe miejsca w wielkopolsce, gmina obrzycko

Najbardziej znana polichromia w słopanowskim kościele znajduje się pod chórem

Żal opuszczać to niezwykłe miejsce, ale czekają na nas jeszcze inne atrakcje. Teraz kolej na

Obrzycko

Obrzycko to miasteczko – zagadka, wokół którego dzisiaj wędrujemy. Zaczynamy od rynku i ratusza. Spoglądając na mapę, widać nietypowy, trójkątny plan rynku. Na skutek późniejszej zabudowy nie jest to już tak czytelne. Ale nie pasuje nam coś jeszcze. Widzimy wyraźnie, że po jednej stronie drogi znajduje się centrum miasteczka z rynkiem i ratuszem, a po drugiej strony – nienaturalnie odcięty od nich okazały kościół parafialny. Zapewne niegdyś musiało to wyglądać zupełnie inaczej. I faktycznie dzisiejszy układ jest wynikiem wytyczenia nowej drogi i budowy nowego mostu na pocz. lat 90. XX w. Historyczny trakt przebiegał przez centrum miasta i prowadził przez Wartę starym, drewnianym mostem. Wcześniej urodzeni 😉 mieszkańcy pamiętają, jak przeprawa przez rzekę odbywała się z prędkością 5 km/h, a deski pod kołami pojazdów niebezpiecznie się klebotały. Od kiedy wybudowano nowy most, droga omija centrum, a kościół parafialny został „odcięty” od reszty miasta. Pozostałością po tamtym układzie jest ulica Mostowa, która kończy się nad Wartą, a po drugiej stronie rzeki przyczółek, u podnóża którego wybudowano przystań – jedną z wielu na szlaku Wielkiej Pętli Wielkopolski.

obrzycko, miasto nad wartą, wielka pętla wielkopolski, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Panorama miasta z drugiego brzegu Warty prezentuje się całkiem okazale

Z położonej nieco dalej skarpy rozpościera się widok z ładną panoramą miasta. Zwracają w niej uwagę dwie wieże – ratusza i kościoła. Ale zapytacie – jakiego kościoła? Skoro kościół parafialny jest po drugiej stronie drogi! Słuszna uwaga. Kościół katolicki jest po drugiej stronie drogi, a wieża w panoramie należy do kościoła ewangelickiego, dzisiaj zresztą nieczynnego.

Legenda o budowie kościoła ewangelickiego w Obrzycku

Ponoć w statucie lokacyjnym miasta zapisano, że jeśli zniszczeniu ulegnie jedna świątynia, to w jej miejsce zostanie wzniesiona nowa, ale…zapis pochodzi z czasów reformacji, a więc mógł powstać kościół zarówno katolicki jak i ewangelicki. Aby było sprawiedliwie o wyborze dla kogo ma powstać nowa świątynia miały zadecydować zawody (!). Ta wspólnota, która dostarczy jako pierwsza do miasta pierwszą belkę do budowy kościoła – ta otrzyma nową świątynię. No i zdarzyło się tak, że spalił się ewangelicki kościół stojący na rynku (dzisiaj w tym miejscu znajduje się sklep z zabawkami). Kiedy przystąpiono do zawodów, wydawało się, że szala zwycięstwa przechyli się na korzyść katolików, którzy już prawie docierali do celu ze swoją belką. Zobaczył ich jednak na rogatkach właściciel miasta, który był ewangelikiem. Zatrzymał transport i … osobiście przeciął końskie uprzęże. Zanim naprawiono szkodę, ewangelicy zdążyli na plac budowy dostarczyć swoją belkę.

Tyle legenda,
Dziś dawny kościół ewangelicki stoi na drugim rynku (czyli pl. Lipowym) i czeka na swoje drugie życie.

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Wieża kościoła ewangelickiego jest widoczna z daleka

Ratusz w Obrzycku

Przyjeżdżając do Obrzycka wszyscy zatrzymują się przy ratuszu. I bynajmniej nie chodzi o nadzwyczajne walory budynku, ale o detal architektoniczny umieszczony na jego bocznej ścianie. To osobliwa pamiątka z podróży Atanazego Raczyńskiego. Spędził on dziesięć lat na placówce dyplomatycznej w Hiszpanii i Portugalii. A że jego pasją była sztuka, potrafił wytropić prawdziwe perełki malarstwa i rzeźby. W czasie jednej z podróży trafił do Batalhi, gdzie znajdował się mocno zniszczony przez Napoleona dominikański klasztor o średniowiecznych korzeniach.
Detale architektoniczne jednego ze zniszczonych budynków musiały go tak zachwycić, że zakupił obramienie okna i przywiózł je do Obrzycka. Najpierw było eksponowane w galerii w Berlinie, a następnie w 1857 roku zostało wmurowane w ścianę obrzyckiego ratusza ze stosowną inskrypcją w j. niemieckim. Niewtajemniczonym wyjaśnię, że dziś klasztor w Batalhi to jedna z perełek i wizytówek Portugalii. W 1983 został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO i stanowi żelazny punkt wielu wycieczek na Półwysep Iberyjski.

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko ratusz

Na dużym rynku stoi samotnie barokowy ratusz

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko ratusz, batalha

W południową ścianę ratusza Atanazy Raczyński kazał wmurować renesansowe obramienie okna, które przywiózł z Portugalii

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, obrzycko ratusz, batalha

Pełno na nim rzeźb, figurek, wici akantowych i zagadkowych symboli. Uważny obserwator dostrzeże na pionowym filarze datę 1528

Ordynacja obrzycka

Kiedy obejrzycie ratusz ze wszystkich stron, zwróćcie uwagę na tablicę z herbem Nałęcz umieszczoną nad wejściem. To tablica fundacyjna ordynacji obrzyckiej, założonej w 1825 roku przez Atanazego Raczyńskiego. Zgodnie z panującymi zwyczajami, Rogalin – jako gniazdo rodowe otrzymał najstarszy z synów Filipa – Edward. Młodszy Atanazy objął dobra obrzyckie. Aby uporządkować funkcjonowanie majątku oraz zasady dziedziczenia ustanawiano ordynacje, które gwarantowały niepodzielność dóbr. Siedzibą ordynacji obrzyckiej był Gaj Mały, ale mówiąc współczesnym językiem – jej biura mieściły się właśnie w obrzyckim ratuszu. Zgodnie z wolą założyciela majątek miał być dziedziczony przez potomków Atanazego w linii męskiej, w drugiej kolejności przez potomków Edwarda, a gdyby i tych zabrakło, to w dalszej kolejności trafić miał w ręce Raczyńskich z tzw. linii kurlandzkiej. Tak się złożyło, że Atanazy nie doczekał się wnuków, a jego bratanek Roger Maurycy popadł w konflikt z wujem z powodu perturbacji matrymonialnych. Dziwi to mocno, bo przecież Atanazy sam nie prowadził się wzorowo i wykorzystał niejedną pannę z dobrego domu, a jednak nie potrafił zaakceptować faktu nieślubnego dziecka swojego bratanka.

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Rynek otaczają małe kamieniczki

Kościół pw. św Apostołów Piotra i Pawła w Obrzycku

Udajemy się na drugą stronę drogi, do kościoła pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Kościół ten ma długą historię. Pierwszy w tym miejscu był drewniany, który w połowie XVIII w. został wymieniony na stojący do dzisiaj – murowany. Zaprojektował go Pompeo Ferrari, czyli jeden z najwybitniejszych barokowych architektów działających w Wielkopolsce (spod jego ręki wyszły takie dzieła jak zamek w Rydzynie, leszczyński ratusz, czy kopuła bazyliki na Świętej Górze koło Gostynia). Później na początku XX w. dobudowano do niego nawę wg projektu Rogera Sławskiego. Kiedy wchodzimy do wnętrza zwraca uwagę kilka elementów – odsłonięty akurat w ołtarzu głównym obraz MB Rokitniańskiej (taki sam wizerunek otoczony kultem, znajduje się również w Licheniu) Po lewej stronie na nagrobku klęcząca postać arcybiskupa gnieźnieńskiego i prymasa Polski Ignacego Raczyńskiego, wykonany w pracowni Christiana Raucha (tego samego, który wykonał królewskie posągi do Złotej Kaplicy w Poznaniu), a po drugiej stronie duży obraz Ostatnia Wieczerza Eugenia Caxesa z 1609 r. To kolejny ślad wielkiej artystycznej pasji Atanazego, który przywiózł ten obraz z hiszpańskiego klasztoru w Guadelupie.

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Bryłę kościoła w całości widać dopiero z parkingu poniżej kościoła

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Zasadnicza część nawy głównej została dobudowana przez Rogera Sławskiegoobrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, eugenio cauxes

W prawym ramieniu transeptu wisi przywieziony przez Atanazego Raczyńskiego obraz Ostatania Wieczerza Eugenia Cauxesa z 1609 r.Kiedy obejrzycie kościół zerknijcie jeszcze zza muru w stronę Warty. Dojrzycie tam wzniesienie, które jest pozostałością średniowiecznego grodziska, siedziby kasztelanów, strzegącego przeprawy przez Wartę. Jeśli lubicie legendy, przeczytajcie w oddzielnym artykule dlaczego stojące w tym miejscu zamczysko, zapadło się pod ziemię.

Wyjeżdżając z miasta warto zatrzymać się przy punkcie widokowym nad Wartą (najładniejszy widok przy zachodzie słońca), a dalej wyruszamy do pałacu Raczyńskich w Zielonejgórze.

I tu drobna dygresja. Nazwy miejscowości potrafią wprowadzić niemałe zamieszanie. Pałac jest w Zielonejgórze (w odmianie takiej jak ta z lubuskiego, ale pisanej łącznie). Jeśli jednak wpiszecie w nawigację miejscowość Zielonagóra (uwaga! żeby nie załapał tej z lubuskiego :), to poprowadzi Was do centrum wsi po drugiej stronie drogi. Jeśli kierujecie się nawigacją – wybierzcie opis „Pałac Raczyńskich Zielonagóra”. I nie dajcie się zwieść mapie, gdzie nieopodal jest zaznaczone Obrzycko-Zamek – tam jest jedynie dawny folwark 😉

Pałac w Zielonejgórze

W Zielonejgórze bramę zastajemy zamkniętą, ale furtka dla pieszych pozostaje zawsze otwarta. Pandemia zamknęła wszystkie pomieszczenia, ale okolica jest tak ładna, że i bez zwiedzania wnętrz jest przepięknie. Nieduży pałac, pięknie utrzymany, z dwoma gryfami strzegącymi bocznego wejścia. Dzisiejszy wygląd pałacu to efekt przebudowy niewielkiego dworu Atanazego, przez Zygmunta Raczyńskiego na początku XX w. Niewątpliwym atutem pałacu jest urokliwe położenie na wysokiej skarpie Warty, na którą widok mają goście pałacu z okien swoich apartamentów. Do tego ładnie utrzymany park z dawnymi użytkowymi obiektami, w których dzisiaj urządzono pokoje dla gości. Nas szczególnie urzekł budynek dawnej bażanciarni. Już mamy plan na kolejny, rodzinny wyjazd, tym razem z noclegiem 😉
Więcej o pałacu w Obrzycku – Zielonejgórze piszę w oddzielnym artykule

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Pałac w Zielonejgórze wznosi się na wysokiej skarpie Warty

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Na wieży umieszczono dwa zegary

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Najbardziej spodobał nam się budynek dawnej bażanciarniLeżący na uboczu pałac w Zielonejgórze miał swój epizod w dziejach Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu. W czasie II wojny światowej komisarycznym zarządcą biblioteki był Józef Aleksander Raczyński. Wykorzystując swoje stanowisko usunął z katalogu karty polskich książek, które następnie udało się ukryć. Mając świadomość zbliżającego się do Poznania frontu i zagrożenia dla bezcennych zbiorów biblioteki nie do końca oficjalnie wywiózł do swojej posiadłości właśnie w Zielonejgórze najcenniejszą część księgozbioru. Jego przewidywania okazały się słuszne, gdyż w lutym 1945 r. w czasie bombardowania Poznania biblioteka została spalona i zniszczeniu uległy wszystkie zgromadzone tam dzieła.

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

pałac obrzycko, raczyński, puszcza notecka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Wejścia do wieży pilnują dwa gryfy, które zdecydowanie ładniej prezentowały się jesienią 😉

Po wojnie majątek Raczyńskich trafił do Skarbu Państwa, a ponieważ jego właścicielami była niemiecka gałąź rodziny, jej potomkowie nie mogą ubiegać się o zwrot majątku. Na szczęście dla obiektu, jego dobrym gospodarzem jest Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu, a pokoje gościnne zarówno w pałacu jak i w obiektach towarzyszących mogą wynająć również indywidualni turyści. Oczywiście po zakończeniu pandemii 😉

Po opublikowaniu zdjęć z Zielonejgóry na fb, w jednym z komentarzy pojawiła się informacja, że najładniej w parku jest w maju, gdy kwitną tu całe łany czosnku niedźwiedziego. Na pewno jeszcze tu wrócimy 🙂 Dziękujemy za podpowiedź!

Pozostawiamy pałac i jedziemy zobaczyć

Deskal w Antoninach

To maleńka osada, gdzie kończy się droga, są piękne grzybowe lasy i mural, a właściwie deskal Arkadiusza Andrejkowa. Powstał on w ramach projektu Cichy memoriał, gdzie artysta umieszcza na deskach starych drewnianych budowli wizerunki ich dawnych mieszkańców zachowanych na starych fotografiach. I tutaj nowy właściciel budynków zaprosił pana Arkadiusza, który na ścianie stodoły umieścił portret poprzedniego właścieciela Alfonsa Kowalskiego. Na ten moment to jedyne takie dzieło w zachodniej Polsce. Pozostałe zobaczycie na Podkarpaciu, Roztoczu, Podlasiu…

antoniny, mural, deskal, andrejkow, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Na ścianie stodoły sportretowano poprzedniego jej właściciela pana Alfonsa Kowalskiego

obrzycko, miasto nad wartą, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Wzdłuż drogi malowniczo wiła się wstęga WartyTymczasem kontynuujemy naszą wyprawę i przez Obrzycko jedziemy wzdłuż pięknie wijącej się Warty zobaczyć

Nieczynny most kolejowy w Brączewie

Brączewo to nieduża wioska, do której przyciąga turystów nieczynny kolejowy most. Przez blisko sto lat umożliwiał przejazd pociągów pomiędzy Obornikami a Wronkami, był dwa razy wysadzony; najpierw w 1939 r. przez wojsko polskie i w 1945 r. przez wycofujące się wojsko niemieckie. Aż w końcu w 2000 r. zawieszono ruch na tej linii. Wkrótce szabrownicy rozkradli tory (a w niektórych miejscach nawet tłuczeń z nasypu), a most nieużywany i niekonserwowany niszczał. Raz jeszcze zrobiło się o nim na chwilę głośno, gdy próbowano wysadzić go w powietrze na potrzeby amerykańskiego filmu. Na szczęście się to nie udało i dzisiaj stanowi najkrótszą choć nie do końca legalną drogę dla pieszych z Brączewa do Stobnicy. Przy wejściu stoją niby słupki zagradzające drogę, dalej kładka i pomiędzy podkładami kolejowymi widać płynącą spokojnie rzekę…

most w stobnicy, nieczynny most, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

Opuszczone mosty są niezwykle malownicze

most w stobnicy, nieczynny most, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, puszcza notecka

Pomiędzy dawnymi podkładami kolejowymi widać przepływającą pod mostem rzekęmost w stobnicy, nieczynny most, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania, zamek w puszczy noteckiej, puszcza notecka

Z mostu widać postępującą budowę kontrowersyjnego zamku w Puszczy NoteckiejZ tego miejsca widać również gigantyczny zamek, który wbrew opinii publicznej powstaje w Puszczy Noteckiej 🙁

Z Brączewem związana jest jeszcze jedna ciekawostka. Nieopodal mostu, wprost z drogi widać stary, niepozorny dworek. To tutaj w 1794 r. urodził się Feliks Klemens Breański, który przeszedł do historii jako Szachin-Pasza. W czasie wojny krymskiej opracował koncepcję walki z Rosją i do dziś jest wymieniany wśród najwybitniejszych obcokrajowców zasłużonych dla Turcji.

brączewo, dwór szachin pasza, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje, jednodniowa wycieczka z poznania

W tym dworku urodził się Szachin Pasza

Jeśli mało Wam atrakcji, to może na koniec naszej wycieczki udamy się jeszcze do … Ameryki? Bo i takie miejsce można znaleźć niedaleko Obrzycka 🙂 A tuż obok, jak na Amerykę przystało, jest najprawdziwsze … lotnisko. To baza lotnicza Lasów Państwowych.

Ameryka, ciekawe miejsca w wielkopolsce, wielkopolska atrakcje

Do Ameryki stąd jest na prawdę blisko

I lotnisko do dyspozycji też jest :)I tu kończymy naszą wyprawę w okolice Obrzycka. Nie zobaczyliśmy wszystkiego, musimy jeszcze dotrzeć do koników polskich i głazu Kwiryn w rezerwacie Świetlista Dąbrowa, do pałacyku w Annogórze i najgrubszej w Polsce czeremchy i jeszcze kilku innych miejsc, ale to zostawiamy na kolejną wyprawę…

Jeśli poszukujecie innych pomysłów na wycieczki w ciekawe miejsca w Wielkopolsce albo interesują Was wielkopolskie atrakcje, poszukajcie inspiracji w oddzielnych artykułach.

Drogi Czytelniku, 

Jeśli podoba Ci się to, jak piszę, jeśli zainspirowałam Cię do wyruszenia na wielkopolskie ścieżki, jeśli chciałbyś aby powstało więcej podobnych artykułów, możesz postawić mi kawkę 🙂
Każdy, najmniejszy nawet gest sympatii, komentarz, polubienie na fb czy Instagramie są dla mnie sygnałem, że to co robię ma sens.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

6 Komentarze
  • Władysław Kusiak

    Odpowiedz

    „ma talent do wyszukiwania ciekawych historii”
    Napisane ciekawie, z pasją, z ładnymi fotkami ale…
    Puszcza Notecka leży między Wartą a Notecią, więc tytuł nieco mylący, ale to może jest wstęp Autorki do wycieczek w Puszczę Notecką…
    Na marginesie.
    Najgrubszej czeremchy zwyczajnej już nie ma, a na ciekawym niegdyś kalwińskim cmentarzu Twardowskich chowani są dziś katolicy.
    Ale kawa się należy
    WK

    • Aleksandra Warczyńska

      Artykuł faktycznie był pomyślany jako wstęp do nadnoteckich historii 🙂 I bardzo mi miło, że tak wnikliwie doczytał go Pan do końca. A z czeremchą ciekawa sprawa, co się z nią stało? Wichura, czy po prostu padła ze starości?

  • Krzych

    Odpowiedz

    Nooo, tak – „Przez blisko sto lat umożliwiał przejazd pociągów pomiędzy Obrzyckiem a Wronkami” (most Stobnica- Brączewo). Najłatwiej Obrzycko przenieść do OBORNIK. Uff !
    Kwiatków jest więcej, ale niech tam.

  • Rita

    Odpowiedz

    Bardzo ciekawy artykuł. Z Zielonejgóry pochodzi rodzina mojego męża.

    • Aleksandra Warczyńska

      Pięknie dziękuję 🙂 To piękna okolica, miłe muszą być powroty do miejsc ze wspomnieniami

Skomentuj Krzych Anuluj komentarz