Co warto zobaczyć w Wielkopolsce? Szamotuły
Wykorzystując przyjazną aurę w listopadową niedzielę wybraliśmy się do Szamotuł na questową wyprawę Śladami Czarnej Halszki, z serii Wielkopolskie Questy (czym są questy przeczytacie w oddzielnym wpisie. Przewodnikiem po mieście była główna bohaterka historii, którą żywo komentowano w XVI-wiecznej Rzeczpospolitej.
Ulotkę z tekstem gry wydrukujecie z pliku pdf ze strony internetowej
W oddzielnym wpisie przeczytacie prawdziwą historię Halszki z Szamotuł.
A zapowiedź niezwykłej historii mamy już w pierwszych wersach questa:
Jam Elżbieta z Ostroga, Halszką byłam zwana,
wydano mnie za mąż za możnego pana.
Jedynym dzieckiem kniazia na Wołyniu byłam,
ojciec umarł wcześniej nim się urodziłam.
Zostając dziedziczką wielkich majętności,
stałam się ofiarą knowań i pożądliwości.
O wiano moje wielu panów zabiegało,
a od intryg matki aż na dworach wrzało.
Tutaj jednak Halszka pokazuje nam miasto i jego mieszkańców z czasów, kiedy sama tutaj mieszkała. Wyprawę zaczynamy przy kościele franciszkanów na ul. Dworcowej, przy pomniku Wacława z Szamotuł. I tu pierwsze zaskoczenie, bowiem okazuje się, że ten dzisiaj zapomniany twórca był największym polskim kompozytorem zanim nastał Chopin!
Poznajemy miasto wielu narodowości i wielu wyznań. Prężnie działała tu jednota braci czeskich (wywodząca się z husytyzmu), do której należał min. drugi mąż Czarnej Halszki – Łukasz III Górka. I choć udzielał się religijnie, to nie przeszkadzało mu to w rozwiązłym prowadzeniu, za co został usunięty ze wspólnoty.
A to ciekawe!
Dowiadujemy się też, że w Szamotułach działała pierwsza w Wielkopolsce drukarnia!
Pierwsza w Wielkopolsce drukarnia tu działała,
która moc słynnych ksiąg wyprodukowała.
Aleksander Aujezdecki dobrze sobie radził,
a czcionki do druku aż z Królewca sprowadził!
Po drodze trafia nam się … kapuściany klomb i budynek z nieźle zachowanym szyldem w j. niemieckim.
Odwiedzamy na trasie szamotulską farę, piękny gotycki kościół, który jest jednocześnie sanktuarium Matki Boskiej Pocieszenia Szamotuł Pani. Szczególną czcią otacza się tutaj ikonę z obliczem Maryi, która należała wcześniej do ruskiego kniazia.
Na naszej trasie docieramy też do zamku, gdzie mieści się obecnie Muzeum Zamek Górków w Szamotułach. Jedna z części ekspozycji znajduje się w Baszcie Halszki, która ze zrozumiałych względów interesuje nas najbardziej. W komnacie Halszki oglądamy jedne przedstawienie naszej bohaterki, które zostało namalowane dopiero … trzysta lat po jej śmierci. Uwiecznił ją obok swojej matki Jan Matejko w obrazie „Kazanie Skargi”.
W muzeum panie opiekujące się ekspozycją niestety nie są zbyt rozmowne, a szkoda bo nasuwa się na usta wiele pytań. Odpowiedzi na te zadania są szczątkowe i zdawkowe. Może dlatego, że nie wykupiliśmy usługi przewodnickiej…
Wszystko jednak rekompensuje zdobycie pieczęci! Pieczątka niczym się nie wyróżnia, ale za to towarzyszy nam przeuroczy rudzielec, który ewidentnie domaga się pieszczoty 🙂
0 Komentarze