Pałac w Kościelcu

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

Mniej więcej w połowie drogi między Poznaniem, a Warszawą znajduje się Koło, a kilka kilometrów dalej Kościelec. Jadąc starą drogą mija się charakterystyczny budynek dawnego zajazdu i wystającą zza płotu wieżyczkę zabytkowego pałacu. I nim się obejrzysz, a już miejscowość zostaje za Tobą.
Tym czasem ta niewielka miejscowość ma wiele do opowiedzenia, a jej historia sięga początków państwa polskiego. To właśnie z tego okresu pochodzi najstarszy zabytek Kościelca czyli romański kościół pw. św. Andrzeja Apostoła.

Romański kościół pw. św. Andrzeja w Kościelcu

Już sama nazwa miejscowości wiąże ją właśnie z kościołem, który został ufundowany w XII w. Do dziś zachowały więcej niż skromne zapisy dotyczące świątyni. Wiadomo, że wewnątrz murów prowadziły schody na emporę. Można się było tam dostać również z zewnątrz przy pomocy drabiny. Tego rodzaju rozwiązanie było nieznane na ziemiach polskich, spotykało się je natomiast na terenie Czech. Kto sprowadził tu muratorów znających takie rozwiązania? Pewnie pozostanie to do końca tajemnicą.
W 1600 r. dobudowano do niego zakrystię (skarbczyk), a w 1760 powiększono o drewnianą nawę skierowaną ku zachodowi. W takiej formie przetrwał do 2001 r., kiedy drewnianą nawę rozebrano i zastąpiono większą murowaną.
Dziś wewnątrz kościoła nieotynkowane romańskie mury można zobaczyć w prezbiterium.
Aby wejść do wnętrza najlepiej przyjechać w godzinach odprawiania mszy św. 
Więcej o romańskich kościołach w Wielkopolsce przeczytacie w oddzielnym artykule.

kościelec kolski romański kościół św. andrzeja, we wschodniej wielkopolsce

Kościelec przed wiekami

Sama miejscowość i jej historyczna zabudowa kryje sporo tajemnic i niejasności. Fundacja murowanego kościoła w XII w. sugeruje, że musiał tu być spory ośrodek władzy. To tutaj w Kościelcu była siedziba starostów, którzy w XIV w. przenieśli się do Koła, do nowego murowanego zamku wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego. Jeszcze w XIV w. do parafii kościeleckiej należał zamek w Kole. Historycy rozpoczęli więc poszukiwania wcześniejszej siedziby starostów. Uważa się, że istniała ona w miejscu dzisiejszego pałacu. Kiedy pod koniec XVI w. zamek w Kole zaczął popadać w ruinę, starostowie kolscy przenieśli się na powrót do Kościelca. To z tym miejscem wiąże się starostę Rafała Gurowskiego (awanturnika i pieniacza, człowieka pozbawionego skrupułów, przeciw któremu zbuntowali się podlegli mu chłopi pańszczyźniani). A jeszcze wcześniejsza siedziba lokalnego władcy znajdowała się prawdopodobnie w miejscu, gdzie dziś stoi figura św. Jana Nepomucena.

Kościelec Kreutzów

Po 1793 r. granice i prawa własności zmieniały się tu jak w kalejdoskopie. Faktem jest, że po drugim rozbiorze ziemie te trafiły do państwa pruskiego, by po kilku zmianach trafiły do Rosji. W 1836 r. car Mikołaj w uznaniu zasług, w nagrodę za wierną służbę przekazał dochodowy majątek w Kościelcu Gwalbertowi Cyprianowi Kreutzowi. Odznaczył się on dużą gorliwością w walce z Polakami i istnieje duże prawdopodobieństwo, że to właśnie on zdobył legendarną Redutę Ordona.
Zmiany w Kościelcu zaszły jednak dopiero, gdy zaczął tu gospodarzyć Aleksander Cyprian (1851-1911)– wnuk Gwalberta. Do 1990 r. oficjalna wersja historii rodu mówiła, że ożenił się z Elizawietą Woycykową pochodzącą z petersburskiej arystokracji i dla niej przeszedł na prawosławie.

Aleksander Kreutz-Majewski

Jednak w grudniu 1990 r. historia zyskała nowe oblicze. Wtedy właśnie prof. Aleksander Majewski, światowej sławy scenograf, dowiedział się z listów nieżyjącego stryja, że jego dziadek był nieślubnym owocem związku hrabiego z aktorką Teofilą Wolską. Było oczywistym, że hrabia nie mógł pojąć za żonę aktorkę, choć ta nosiła pod sercem jego dziecko. W zaistniałej sytuacji wydał ją za mąż za rządcę majątku niejakiego Majewskiego, który dał nazwisko jej synowi. Zachowały się pamiątki – złota papierośnica z carskim orłem i sygnet z herbem Kreutzów.
Tajemnica pochodzenia małego Aleksandra była skrzętnie skrywana przez dwa pokolenia i dopiero po śmierci stryja wyszła na jaw. Był to niemały wstrząs dla artysty. Rozpoczął poszukiwania, w wyniku których dotarł do swoich krewnych, by ostatecznie przyjąć do swego nazwiska drugi człon – Kreutz.

Pałac Aleksandra Cypriana Kreutza

Wracając jednak do Aleksandra Cypriana – to on wybudował w latach 80. XIX w. w miejscu starego dworu Gurowskich nową, okazałą rezydencję. Uchodziła ona za jedną z najokazalszych w Królestwie Polskim. Do dzisiaj nie jest ostatecznie rozstrzygnięta kwestia architekta, który zaprojektował to wyjątkowe dzieło. Wiele wskazuje, że był nim Józef Chrzanowski, architekt gubernialny w Kaliszu. Wobec niewielu zachowanych dzieł i dokumentacji jego realizacji, pałac w Kościelcu wydaje się najokazalszą zachowaną budowlą tego architekta. Dekoracje malarskie wykonał również ceniony artysta August Bertelman. Budowę ukończono ok. roku 1889.

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

Zgodnie z ówczesną modą wokół pałacu powstał park krajobrazowy ze stawem i sztucznymi ruinami. Niemałą fantazją wykazała się Elizawieta – żona Aleksandra, dla której zbudowano nawet kopię Lazurowej Groty, do której można było wpłynąć łodzią. Wyłożono ją sprowadzonym z Włoch tufem wulkaniczny spod Etny (!).

Wiele emocji budzą dziś ruiny meczetu z minaretem, lecz wiele wskazuje na to, że zostały one wzniesione jako dekoracja i efekt fascynacji orientem i nigdy nie pełniły funkcji sakralnych.

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

Niegdyś ponad drogą wiodącą w parowie można było przedostać się na drugą stronę przez mostek. Widać go na starych fotografiach i pocztówkach. Przetrwał bezpiecznie obie wojny światowe, a został rozebrany w latach 60. Przyczyną decyzji o rozbiórce było rozpoczęcie budowy kombinatu energetycznego w Turku. Tą drogą transportowano ogromne elementy do budowy elektrowni. W obawie, aby nie zahaczyć nimi o most, został on rozebrany.

Nowi właściciele

Po śmierci Aleksandra Cypriana majątek odziedziczył jego syn również Aleksander. Wkrótce jednak wybuchła I wojna światowa i Kreutzowie wyjechali do Sankt Petersburga. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. podjęli nieudaną próbę rewindykacji wyposażenia pałacu i pamiątek rodzinnych. Przejęty przez Skarb Państwa budynek został przeznaczony na cele edukacyjne i z krótkimi przerwami tak jest do dzisiaj.

Najbardziej spektakularny gruntowny remont przeprowadzono w ostatnich latach, przywracając dawną świetność pałacu. Obecnie ma tu siedzibę Liceum Plastyczne.

Budynek nie jest przeznaczony do zwiedzania.

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

 

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

kościelec kolski, pałac kreutzów, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

Zajazd pocztowy w Kościelcu

Pisząc o Kościelcu warto również wspomnieć o jeszcze jednym ciekawym budynku, który najłatwiej odnaleźć przejeżdżając przez Kościelec. To stojący przy drodze dawny zajazd pocztowy. Wybudowano go jeszcze w XIX w. kiedy prowadził tędy trakt z Kalisza do Warszawy. Obsługę podróżnych zapewniały dyliżanse, które w takich właśnie miejscach wymieniały konie, a z zapadnięciem zmroku podróżni mogli udać się na spoczynek. Ze względu na konieczność wymiany koni zajazdy takie były stawiane co 20-25 km. Warto dodać, że pomimo niewątpliwych trudności na drodze poczta docierała nad wyraz sprawnie. Listy z Paryża na granicę prusko-rosyjską były dostarczane w ciągu zaledwie pięciu dni!

kościelec kolski, zajazd pocztowy, plastyk, atrakcje wschodniej wielkopolski

Quest Eklektyczny Kościelec – gra terenowa do samodzielnego zwiedzania

Od 2024 r. po tej niewielkiej, lecz niezwykle ciekawej miejscowości prowadzi quest – gra terenowa w serii Wielkopolskie Questy, przy pomocy której można zobaczyć wszystkie wymienione tutaj kościeleckie obiekty. Czas spaceru zajmie ok. godziny, a ulotkę z treścią gry można samodzielnie wydrukować ze strony https://regionwielkopolska.pl

 

 

0 Komentarze

Skomentuj artykuł