Drewniany kościół w Słupcy
Nieco poza centrum Słupcy stoi mały, drewniany kościółek pw. św. Leonarda. Zbudowano go jako kościół szpitalny dla chorych żyjących poza społecznością miasta w obawie przed ewentualną zarazą. Pierwsza świątynia w tym miejscu powstała prawdopodobnie po najeździe krzyżackim w 1331 r. Obecna została wzniesiona w XVI w., ale z biegiem lat była kilkakrotnie przebudowywana. Największa przebudowa miała miejsce w 1730 r. kiedy do nawy dostawiono po obu jej stronach dwie kaplice, uzyskując w efekcie kościół na planie krzyża.
Po wejściu do kościoła…
Wewnątrz zachowało się cenne wyposażenie. Ołtarz główny z początku XVII w. w którym przedstawiono Wniebowzięcie NMP oraz po bokach rzeźby św. Leonarda i Jana Chrzciciela.
W kaplicy po lewej stronie umieszczono ołtarz św. Leonarda z obrazem świętego z 1430 r. Na ścianach natomiast umieszczono polichromię przedstawiającą Legendę o św. Leonardzie.
Krzyż Święty
W kaplicy po drugiej stronie znajduje się otoczony kultem ołtarz z gotyckim krucyfiksem z ok. 1500 r. Jeśli przyjrzeć się dokładnie figurze Chrystusa, to widać, jak jego twarz pomimo umęczenia – uśmiecha się. To bardzo rzadkie przedstawienie.
Jak wieść gminna niesie…
Starsi mieszkańcy Słupcy opowiadają historię z czasów Powstania Styczniowego 1863 r. Uzbrojony Moskal miał prowadzić skutego łańcuchami powstańca. Kiedy przechodzili obok kościółka ten poprosił swojego strażnika o chwilę wytchnienia i modlitwy przed wizerunkiem Ukrzyżowanego. Widać Moskal też był zmęczony bo przystał na prośbę, wpuścił skazańca do kościoła, a sam usiadł przy wejściu i czekał. Powstaniec zatopił się w modlitwie, aż poczuł, że krępujące go kajdany spadły na podłogę. Kiedy wyszedł z kościoła nie było tam również strażnika.
Polichromie
Ściany kościoła są bogato zdobione polichromią z I połowy XVIII w. Na stropie przedstawiono Niepokalane Poczęcie NMP, natomiast na ścianach rzeź niewiniątek i z tyłu pod chórem scenę ognia piekielnego. I tu również duszyczki smażące się w piekielnych czeluściach wyglądają na wybitnie zadowolone i zrelaksowane 😉
Remonty
Przez wiele lat kościół św. Leonarda pełnił funkcję filii parafii św. Wawrzyńca. Brakowało środków na bieżące naprawy i remonty. Przetrwał bez szwanku II wojnę światową, ale nie remontowany zaczął chylić się ku upadkowi. Kiedy w latach ’80 XX w. utworzono tu samodzielną parafię, nowy proboszcz zabrał się energicznie do działania i sprowadził do Słupcy górali z Podhala. Ci wzięli się do pracy „poprawiając” po swojemu niektóre detale. Przepadły wtedy drzwi do zakrystii ze średniowiecznymi okuciami, murowana mensa ołtarzowa z gotyckiej cegły czy gomółki w oknach. A kiedy ktoś próbował interweniować krewki majster z siekierą w ręce pokazywał kto tu rządzi 😉
Ostatecznie jednak góralski remont wyszedł kościółkowi na dobre. Przetrwał i ma się całkiem nieźle.
Aby wejść do środka, najlepiej celować w godziny odprawiania mszy św. Znajdziecie je na stronie internetowej parafii.
Więcej ciekawych miejsc w Wielkopolsce znajdziecie w oddzielnym artykule.
0 Komentarze