Śnieżycowy Jar. Jak dojechać?
Najlepszym sygnałem, że wiosna nadeszła, są pojawiające się w prasie i Internecie komunikaty: kwitną śnieżyce!
Ten niewielki biały kwiatek w naturalnych warunkach w Polsce występuje w Sudetach i Karpatach. Na nizinach można go spotkać sporadycznie. Dlatego tak wiele emocji wzbudzają śnieżyce kwitnące niedaleko Murowanej Gośliny w Śnieżycowym Jarze. Prawdopodobnie trafiły tam za sprawą człowieka jeszcze w XIX w., ale na dobre się zadomowiły i każdego roku przyciągają rzesze spragnionych natury turystów. Jeszcze do niedawna można było dotrzeć tam nawet w środku tygodnia, nie mówiąc o weekendach.
Gdzie jest Śnieżycowy Jar?
Śnieżycowy Jar leży na terenie Nadleśnictwa Łopuchówko (między Uchorowem, a Starczanowem). Pierwsze drogowskazy pojawiają się już w Murowanej Goślinie. Do samego rezerwatu nie da się dojechać. Samochody należy zostawić na parkingach przy leśnych duktach i dalej spory kawałek trzeba przejść pieszo. Ze względu na ciągle panującą pandemię na ścieżkach spacerowych obowiązuje ruch jednokierunkowy.
W związku z tym, że Śnieżycowy Jar leży na terenie Poligonu Biedrusko, wstęp na jego teren jest możliwy jedynie w wybrane weekendy. Zasady wstępu na teren rezerwatu oraz mapkę z zaznaczonymi parkingami znajdziecie na stronie internetowej Nadleśnictwa Łopuchówko.
Pamiętajcie, że dla usprawnienia ruchu zwiedzających na kładce widokowej obowiązuje jeden kierunek ruchu!
W związku z ograniczoną dostępnością Śnieżycowego Jaru, chciałabym zaproponować miłośnikom śnieżyc alternatywę. Wycieczkę w zupełnie innym kierunku. Piękne łany tych kwiatków można zobaczyć w przypałacowych parkach w Turwi oraz w Kopaszewie. Może się ktoś obruszy, że to nie to samo co w lesie. Być może, ale kwiatów jest naprawdę dużo, nikt z parku nie przegania, a ludzi niezbyt wiele.
W tym roku nie udało mi się dotrzeć w żadne z tych miejsc, ale zdjęcia, które tu prezentuję zrobiłam w ubiegłym roku w sobotę, wczesnym popołudniem. Jak sami widzicie tłumów nie było 🙂
A przy okazji możecie zobaczyć pałac Chłapowskich, który był świadkiem wydarzeń pokazanych w serialu Najdłuższa wojna nowoczesnej Europy. O wycieczce śladami tego filmu możecie poczytać w oddzielnym wpisie.
No i zawsze można wybrać się do Arboretum w Kórniku, gdzie również zobaczycie kwitnące śnieżyce.
2 Komentarze
P
Na stronach Głosu Wielkopolskiego podają trochę bardziej optymistyczną informację:
„- W marcu i kwietniu do rezerwatu będzie można wchodzić w niedziele i część sobót. Dokładny harmonogram ćwiczeń będziemy mogli przedstawić pod koniec miesiąca – mówi kpt. Monika Trajdos-Giejdasz, oficer prasowy CSWL.”
Aleksandra Warczyńska
To świetna wiadomość! Śnieżycowy Jar to ikona wiosny 🙂